Rozgrywanie luki weekendowej

Luka weekendowa jest jedną z najłatwiejszych formacji do rozegrania. Pojawia się ona w sytuacji, gdy cena zamknięcia w piątek jest inna niż cena otwarcia w poniedziałek. Strategia opiera się na zasadzie, że luki zwykle są domykane w czasie tygodnia. W większości przypadków dzieje się to bardzo szybko, już w czasie poniedziałkowej sesji azjatyckiej. Co ciekawe, takie przerwy pojawiają się na wykresie także w czasie, gdy rynek jest aktywny, lecz ma to miejsce w warunkach niskiej płynności, więc nie ma sensu rozważać handlu na ich podstawie.

Są dwie bardzo łatwe strategie handlowe wykorzystujące luki weekendowe. Pierwsza polega na otwarciu w ostatnim możliwym momencie przed końcem sesji (przed zamknięciem handlu) dwóch przeciwstawnych pozycji buy i sell o takiej samej wielkości. W ten sposób konto zostaje zahedge’owane i ryzyko kursowe zostaje zredukowane do zera. Podczas poniedziałkowego otwarcia, jeśli wystąpi luka, otrzymamy jedną pozycję zyskowną, a jedną stratną:

Zyskowną należy zamknąć jak najszybciej po otwarciu handlu. Stratną zamykamy na zero gdy luka się domknie. Na powyższym przykładzie zamknęliśmy pozycję buy z zyskiem, a sell po cenie otwarcia. Drugi sposób to po prostu otwarcie pozycji od razu po otwarciu handlu poniedziałek w kierunku ostatniej ceny z piątku i zamknięcie jej, gdy luka się domknie. W analizowanym przypadku będzie to sell:

Obie metody nie wymagają od tradera żadnych umiejętności analitycznych. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby je połączyć i po poniedziałkowym otwarciu zamknąć pozycję zyskowną oraz dołożyć drugą pozycję w kierunku stratnej. Jedyne o czym należy pamiętać, to żeby uważać na weekendy w których zaplanowane są wydarzenia makroekonomiczne i polityczne.

Największa w tym wieku luka weekendowa na eurodolarze miała miejsce 24.04.2017 – po wyborach we Francji. Cena wróciła do poziomu zamknięcia z poprzedniej sesji dopiero w marcu 2020.

Nie warto także rozgrywać luk na surowcach oraz kryptowalutach ze względu na większą dynamikę tych rynków.